Absurdy uczelni
Jest XXI wiek , era komputera i elektroniki. Niektóre urzędy wydaje się jakby pozostały jeszcze w poprzednim wieku . Tak właśnie dzieje się w dziekanacie Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej . Wszędzie na świecie można wszystko załatwiać przy pomocy internetu . Niedługo odbędą się wybory w Stanach Zjednoczonych, gdzie amerykanie mogą głosować przez Internet . A u nas jest U S O S , elektroniczne indeksy, opłaty za czesne można przelewać na konto . Wnioski na przedłużenie sesji lub tzw. warunek , też składa się przez Internet . W ten sam sposób trzeba składać wnioski na stypendium . Tylko w tym przypadku, po wypełnieniu wniosku i zatwierdzeniu go elektronicznie , należy go jeszcze wydrukować i dostarczyć do dziekanatu . Mogę jeszcze zrozumieć, gdy ktoś składa wniosek po raz pierwszy i potrzebuje dołączyć dokumenty . Ale po co powtarzać tę samą czynność podwójnie z tym samym aktualnym dokumentem co w zeszłym roku. Czy nie szkoda na to papieru ,a także czasu pań pracujących w sekretariacie . Świat idzie do przodu, ale nasza mentalność zatrzymała się na etapie tego, że wszystko musi być w teczce na papierze . Czarno na białym .
Tagi: